Nasza biblioteka była chętnie odwiedzana przez dzieci nie tylko na stałe mieszkające w Stanisławicach, ale również te, które w czasie wakacji odwiedzały swoich dziadków i babcie. Była miejscem gdzie każdego dnia wszyscy dobrze się bawili. Wspólnym zabawom nie było końca. Wiele frajdy dostarczały dzieciom zarówno gry planszowe np. "Pchełki", "Domino", "Jenga", "Biedronka", jak również te komputerowe. Gry zespołowe wywoływały zawsze wielkie emocje, gdyż żadna z drużyn nigdy nie chciała być tą przegraną. Dużą przyjemność sprawiało dzieciom, zarówno tym młodszym jak i tym trochę starszym rysowanie i kolorowanie.
      Dzieci każdego dnia miały pomysł na nową, fajną zabawę. Biblioteka jednego dnia stawała się miejscem - studiem telewizyjnym, gdzie właśnie na żywo rozgrywany był teleturniej "Koło Fortuny", dzieci wcielały się w role prowadzącego teleturniej, jego uczestników oraz widzów, a w innym dniu biblioteka była już pracownią projektantów mody przygotowujących swą najnowszą kolekcję.

     W czasie tych naszych wakacyjnych spotkań pamiętaliśmy również o kontakcie z książką, po udanej zabawie dzieci chętnie przeglądały wybrane przez siebie książki, a ci odważniejsi czytali je na głos.

 

 

A.P.